Historia
HISTORIA PARAFII
Parafia pw. św. Wojciecha, Biskupa i Męczennika,
w Nowodworze / XVII wieku./
O powstanie parafii zabiegała usilnie tutejsza dziedziczka, Fineta z Głoskowskich Męcińska, żona właściciela tutejszych dóbr Wojciecha i matka Jezuity Wojciecha Męcińskiego, który poniósł męczeńską śmierć za wiarę w dalekiej Japonii 23 marca 1643 roku. W sobotę po Wniebowzięciu NMP, czyli pod koniec sierpnia 1612 roku, w Stężycy uczyniła zapis dla nowodworskiego proboszcza i pod przyszły kościół. Zwróciła się też z prośbą do biskupa krakowskiego, Piotra Tylickiego o erekcję parafii. W roku 1614 Nowodwór może się już poszczycić piękną drewnianą świątynią. Biskup Tylicki przychylił się do prośby właścicielki dóbr nowodworskich i w dniu 25 lipca 1614 roku powołał do istnienia tutejszą parafię, przyłączając do niej wioski należące dotąd do parafii Drzązgów (dziś Sobieszyn) i Żabianka. Parafia należy wówczas do diecezji krakowskiej i dekanatu stężyckiego. Kościół został konsekrowany 19 listopada 1637 roku przez księdza kanonika Michała de Granow Wodzickiego, wikariusza generalnego biskupa krakowskiego na okręg lubelski.
Dzięki inwentarzowi z 1860 roku znany jest dość dokładny wygląd wzmiankowanego kościoła:
„Kościół parafialny z drzewa tartego w węgły na podwalinach pobudowany, w części słomą, w części dranicami pokryty, z kopułką w wierzchu, długości ma łokci 80, szerokości 16, wysokości 9. Ubezpieczony od ognia Rb. 30. W stanie zupełnie złym. Od frontu wchodzi się przez drzwi dwuskrzydłowe, na zawiasach zasuwą drewnianą opatrzone, nad nimi urządzony jest chór na dwóch filarach drewnianych wsparty. Wprost tych drzwi jest Wielki Ołtarz stolarską robotą zrobiony, w którym Ołtarz olejno na płótnie malowany Przemienienia Pańskiego, mensa drewniana. Po lewej stronie takiż sam Ołtarz z obrazem Świętego Antoniego. Z prawej strony Kościoła drzwi pojedyncze na zawiasach, zamkiem opatrzone, prowadzą na cmentarz przy Kościele. Z lewej strony Wielkiego Ołtarza drzwi okute, z zamkiem, prowadzą do Zakrystii, w której podłoga i pułap ułożone z tarcic, okien oszklonych sześć...".
Teren kościelny zajmował całą południowo-wschodnią część miasta, rozciągając się na zboczach opadających zarówno w kierunku obniżenia z ciekiem wodnym od południa jak też w stronę rozległych stawów od wschodu. Na tymże terenie, na działce sąsiadującej z południowo-wschodnim narożem rynku postawiono kościół parafialny. Odnośnie lokalizacji należy dodać, że posadowiona w głębi terenu kościelnego świątynia otoczona była przez budynki towarzyszące tzn. plebanię, dom czeladny i zaplecze gospodarcze. Z tyłu kościoła (od strony wschodniej) znajdował się cmentarz grzebalny.
W innych, bardziej współczesnych, opisach tego pierwszego w historii parafii Nowodwór kościoła czytamy: miał 10 m. długości, 6 m. szerokości, ołtarz główny był zwrócony na północ, wokół kościoła znajdował się cmentarz grzebalny, w głównym ołtarzu znajdował się obraz Matki Bożej malowany na desce, a nad nim umieszczony był obraz św. Wojciecha, były też ołtarze Przemienienia Pańskiego i św. Antoniego Padewskiego, posiadał też chór wsparty na 2 kolumnach, ambonę, naprzeciw chrzcielnicę, ołtarz główny, 2 zakrystie."
Było to beneficjum świeckie, patron cywilny. Aż do 1805 roku parafia należała do diecezji krakowskiej. W latach 1805-1818 do diecezji lubelskiej. Od momentu powstania diecezji janowskiej czyli podlaskiej, właśnie w 1818 roku (30 czerwca), aż do jej skasowania przez cara i włączenia do diecezji lubelskiej w 1867 roku (22 maja), Nowodwór należał do diecezji ze stolicą w Janowie Podlaskim.
Od 1624 lub 1625 roku parafia staje się misją zakonu Jezuitów, a dokonało się to za przyczyną dziedzica Nowodworu, Misjonarza Japonii, O. Wojciecha Męcińskiego.
W 1651 roku zjeżdża do Stężycy O. Marcin Hincza, rektor Kolegium Jezuitów w Krakowie i tu przed notariuszem Kurii Królewskiej składa do aktów publicznych zapis 1000 zł. polskich, lokowanych na dobrach osmolickich, z przeznaczeniem odsetków od tego kapitału do dyspozycji proboszcza w Nowodworze. Wtedy też OO. Jezuici w 1775 roku zbudowali tu szpital, czyli przytułek dla ubogich, o którym w aktach z roku 1781 czytamy: „Szpital ex opposito kościoła, za cmentarzem na gruncie kościelnym z drzewa wystawiony w roku 1775 kosztem wyżej wymienionych OO. Jezuitów budowany, którego od kilku lat nie było po spaleniu starego...Do tego szpitala ogrodu zagonów cztery między ogrodami miejskimi przybyło, o które zawsze kłótnia za 00. Jezuitów bywała. Dwór chciał odebrać te cztery zagony, dokumentu od X Plebana wyciągał, jakim prawem na ubogich jest dany...". Pierwszy szpital fundacji Alberta Męcinskiego powstał prawdopodobnie już w 1597 roku, jak wynika z dokumentu uległ on spaleniu.
Kolejna budowla tego typu, to właśnie szpital ufundowany i zbudowany przez 00. Jezuitów, był to budynek drewniany kryty gontem, z wnętrzem dwutraktowym podzielonym na 4 izby z sienią na przestrzał. Ostatnia wzmianka o istnieniu szpitala znajduje się w dokumencie z wizytacji w 1798 roku. W 1765 roku, więc nieco wcześniej wzniesiono też drewnianą plebanię (zapewne kolejną) oraz zespół gospodarczy na folwarku plebańskim składający się z domu czeladnego, spichlerzy, chlewów, obory i stodoły. Wszystkie te obiekty były konstrukcji drewnianej, kryte słomą, plebania posiadała wymiary 23 x 12 x 4 łokcie (łokieć to 60 cm), a na jej plan składały się 2 pokoje, alkierz, sień i komora. Nieco mniejszy był dom czeladny, o wymiarach 20x 12x 3 łokcie, złożony we wnętrzu z sieni i 2 izb mieszkalnych. Budynki gospodarcze były dużo większe, obora np. 42 x 10 x 4 łokcie a stodoła 27 x 12 x 4 łokcie. Niestety żaden ślad po tych obiektach nie przetrwał do czasów dzisiejszych.
W protokole z wizytacji biskupa Wojciecha Leszczyca, z 10 czerwca 1808 roku, czytamy, że do parafii Nowodwór oprócz miasteczka Nowodwór , należały wioski: Rycza, Borki i Bazanów.
W roku 1861 kościół wymagał gruntownej reperacji, a funduszy brakowało. W aktach parafii czytamy: „ ...Na pożółkłych kartach dawnych protokołów wizytacyjnych, zachowanych tu od 1781, niejednokrotnie się czyta, że nowodworskie jest małe i ubogie, że dochody z niego nie starczą na utrzymanie kościoła i plebani, a Wizytatorzy ówcześni notują coraz większy upadek świątyni i zabudowań parafialnych, oraz przynaglają proboszcza, by się udawał do Prześwietnego Kolatora i parafian, by oni walący się kościół i budynki do lepszego stanu doprowadzić raczyli".
Wówczas biskup diecezji janowskiej, J.E. Ks. Beniamin Szymański, w roku 1861 nakazał zapieczętowanie świątyni w Nowodworze, gdyż „ ...niestety nie pomogły te mandaty, ani wysiłki proboszczów miejscowych. W kilkadziesiąt lat potem nastąpił ostateczny upadek parafii, może i nie bez winy ówczesnych parafian, o czym zachowało się niechlubne dla ich pamięci podanie".
Gdy rząd carski skasował zakony w Królestwie Polskim (28 listopad 1864 rok), biskup Szymański przedstawił sugestię, aby parafię utworzyć w Woli Gułowskiej, rząd chętnie się zgodził. Dnia 22 maja 1867 roku car rosyjski skasował diecezję janowską i przyłączył jej beneficja do diecezji lubelskiej. Administrator wyżej wymienionej diecezji dnia 6 lipca 1868 roku, pismem nr 1786 przeniósł nabożeństwa do Woli Gułowskiej, zaś 24 lutego 1869 roku ówczesny biskup lubelski zarządzający skasowaną diecezją podlaską, dekretem nr 424 zlikwidował parafię w Nowodworze. Miejscowości z tej parafii przyłączył do parafii w Żabiance, Drzązgowie i do nowo erygowanej w Woli Gułowskiej. Kościół był już wówczas straszliwie zniszczony a nikt, mimo usilnych apeli i upomnień, nie podjął się jego naprawy. Nastąpił tragiczny koniec parafii w Nowodworze, świątynia została przez miejscowe społeczeństwo rozebrana i materiał z tej rozbiórki sprzedano. W 1877 roku na miejscu kościoła powstała drewniana kaplica (z opołów dębowych w słupy sosnowe), która przetrwała do 1900 roku.
Gdy tylko Polska odzyskała niepodległość w 1918 roku, zaczęto myśleć o wskrzeszeniu parafii w Nowodworze, do czego wybitnie przyczyniła się Maria Ludwika Janina Józefa Księżna Czartoryska, właścicielka tutejszych dóbr oraz Czesław Różyński, administrator jej majątku.
POWTÓRNE ERYGOWANIE PARAFII NOWODWÓR
Mieszkańcy dawnego beneficjum nowodworskiego nie zapomnieli czasów, w których Nowodwór cieszył się przywilejem posiadania własnej świątyni i parafii. Wśród starszych, ale i wśród młodych, narastało pragnienie przywrócenia dawnego stanu i naprawienia zaniedbania, do którego dopuścili wierni byłej parafii p.w. św. Wojciecha w Nowodworze. Ożywieni nadzieją i wiarą postanawiają naprawić błąd popełniony w przeszłości i rozpoczynają starania oraz konkretne działania mające na celu wznowienie, można powiedzieć wskrzeszenie, beneficjum w Nowodworze. Przybliża nam te niezwykle ważne i trudne poczynania opis, który znajduje się w kronice parafii Nowodwór: „ ...Upłynęło 51 lat od tych smutnych dla parafii Nowodwór zdarzeń. Powstaje wolna i niepodległa Polska. Ojciec św. Benedykt XV daje wskrzeszonej diecezji podlaskiej prawowitego Pasterza. Wśród Nowodworzan, rodzi się myśl odbudowy, naprawienia tego, co ojcowie zaniedbali. Z niewielkiego majątku dawnej parafii nie pozostało już nic, prócz maleńkiego ugoru na wzgórku, gdzie niegdyś przez dwa i pół wieku stał kościół. Gromadka parafian nieliczna i uboga, wojna jeszcze trwa, pieniądz niemal codziennie traci na wartości...".
W maju 1920 roku, na darowanym przez ówczesną właścicielkę majątku, Księżnę Czartoryską gruncie, rozpoczęto budowę nowego kościoła." W aktach parafialnych zachował się wypis aktu notarialnego zeznanego przez Księżnę Ludwikę Czartoryską, którym ofiarowuje ona parafii Nowodwór gruma pod budowę kościoła. W akcie tym czytamy:
Aktem notarialnym uczynionym w Warszawie dnia 13 września 1919 roku, Księżna Ludwik Czartoryska darowała na rzecz gromady wsi Nowodwór około 5 morgów gruntu, który na zebraniu gromadzkim w dniu 31 stycznia 1919 roku przekazano na wieczystą własność parafii.
„ ...Darowany grunt służyć ma wyłącznie na wystawienie na nim kościoła rzymsko-katolickiego i zabudowań parafialnych, względnie mieszkalnych i gospodarczych, dla księdza przy tym kościele i na użytek księdza, i że przeznaczenie to zmienione być nie może...". Rozpoczyna się nowy etap w historii Nowodworu. Będzie to okres niezwykle ważny, ale i niełatwy dla niezbyt zamożnych i zmęczonych wojną parafian. Są oni zmęczeni biedą, jednak są wśród nich tacy, którzy będą wytrwale trwać przy tym chwalebnym zamyśle i dzięki ich determinacji dzieło zostanie ukończone. W Kronice parafii Nowodwór czytamy: „ ...Na prośbę zorganizowanych do pracy parafian J.E. Najdostojniejszy Pasterz diecezji podlaskiej udziela w sierpniu 1920 roku Swego błogosławieństwa i zgody na rozpoczęcie prac koło odbudowy parafii, a niedługo potem mianuje Swoim Delegatem do prawnego przygotowania erekcji parafii, ks. Dominika Kucia, proboszcza parafii Brzeziny. Pod kierownictwem Czesława Różyńskiego z zapałem i poświęceniem zabierają się do pracy członkowie Komitetu Odbudowy: Stanisław Filipek, Mikołaj Klak, Jan Żelazny, Józef Gapia i inni...".
Wybitnie przyczynił się do odrodzenia parafii wspomniany w cytacie powyżej Czesław Różyński, ówczesny Administrator majątku nowodworskiego z upoważnienia Księżnej Ludwiki Czartoryskiej i dzierżawca miejscowego folwarku. Jego sylwetkę przybliża nam zachowany w Kronice parafii zapis: „ ...W tych trudnych początkach, gdy zamierzone dzieło zdawało się być ponad siły ludzkie, z ożywczą radą przychodzi Czesław Różyński, podówczas wieloletni dzierżawca folwarku Nowodwór. Człowiek o wielkich zaletach serca i zamysłu, ogólnie przez wieś szanowany i lubiany, tchnął teraz w zapalone szlachetnym zamiarem serca moc, by rychło zabierali się do czynu, zespolił ich i zorganizował. Odtąd sprawa odnowienia parafii posuwała się szybko naprzód..."
Nieocenioną jednak pomocą służyła parafii w Nowodworze Księżna Ludwika Czartoryska. To właśnie ona wystarała się o plany budowy na nową świątynię, ofiarowała na jej wystawienie wszystko drzewo, a w nieco późniejszym czasie, dała cegłę, z której pobudowano plebanię i budynki gospodarcze.
Aktu poświęcenia nowego kościoła dopełnił 30 stycznia 1921 roku ks. Dominik Kuć, proboszcz parafii Brzeziny. Wznowienia parafii w Nowodworze dokonał J.E. Ks. Bp. Henryk Przeździecki, który dnia 29 marca 1921 roku powtórnie ją erygował (L. Dz. 1777) z mocą obowiązującą od 24 kwietnia 1921 roku. Patronem kościoła i parafii pozostał św. Wojciech, który był nim od samego początku istnienia tego beneficjum, czyli od 1614 roku.
Z zachowanego w archiwum Dekretu Erekcji parafii Nowodwór czytamy: „Z pośród rozlicznych obowiązków które wchodzą w zakres pasterstwa Naszego, ten przede wszystkim na sercu leży, aby owczarni Chrystusowej w sprawach duchownych, o ile to w Naszej jest mocy prędko i skutecznie przychodzić z pomocą. Przejęci tą myślą jak również powodowani prośbami mieszkańców osady Nowodwór i innych wiosek, po wysłuchaniu przychylnej opinii tych, którym tę sprawę zbadać przez Nas zleconym zostało, przyszliśmy do tego przekonania, że parafia Nowodwór, która na mocy rozporządzenia Administratora Diecezji Lubelskiej dnia 6 lipca 1868 roku Nr 1787 i 24 lutego 1869 roku Nr 424 została skasowana i przeniesiona do Kościoła zakonników Klasztoru OO. Karmelitów w Woli Gułowskiej, wznawiamy z powrotem, a po wezwaniu pomocy Trójcy Przenajświętszej, przy kościele drewnianym, zbudowanym w osadzie Nowodwór, pod wezwaniem, św. Wojciecha Biskupa Męczennika, Patrona Kraju Polskiego, a na dniu 30 stycznia roku 1921 poświęconym, zaopatrzonym we wszystkie sprzęty do służby Bożej niezbędne, od dnia 24 kwietnia roku bieżącego czyli od niedzieli IV po Wielkiej Nocy, ogłaszamy za ustanowioną i zatwierdzoną, jednocześnie nadajemy parafii i Kościołowi Nowodworskiemu wszystkie prawa i przywileje, jakie Kościołom parafialnym przysługują, bądź z prawa, bądź ze zwyczaju...".
Nieodłącznym elementem parafii było jej uposażenie, którego skład stanowić mogły: dobra, pewne i należne świadczenia czyli pensje98, pewne i dobrowolne składki od wiernych, które według prawa należały do zarządcy beneficjum oraz tzw. prawa stuły (iura stolae).
Parafia w Nowodworze została erygowana (powtórnie) przez Biskupa Diecezji Podlaskiej Henryka Przeździeckiego dnia 23 marca 1921 roku.Od skasowania beneficjum upłynęło ponad 50 lat. W zachowanym w archiwum parafialnym Dekrecie Erekcji czytamy: „ ...i odtąd do Kościoła parafialnego pod wezwaniem św. Wojciecha B. M. w Nowodworze następujące wsie i miejscowości, jako do parafii należeć będą, a mianowicie: Nowodwór (osada i dwór), Zawitała (wieś i kolonie), Leśna Przestrzeń i Bielica - dotąd należące do parafii Sobieszyn, Przedmieście Kłak, wsie Lendówka, Rycza, Borki, Wrzosówka — należące do parafii Żabianka, Grabów Rycki, Mały Młynek, kolonia Chudów i folwark Dwórzec — należące do parafii Okrzeja, wieś Zielony Kąt z parafii Gułowska Wola i kolonia Jakubówka z parafii Ryki. Powyższe miejscowości ze wszystkimi pozostającymi mieszkańcami od dnia dzisiejszego wydzielamy i odłączamy od dawnych ich parafii, a od dnia 24 kwietnia r. b. przydzielamy i włączamy do parafii Nowodwór jak również poddajemy pod władzę duchową proboszczowi Nowodworskiemu, który w uznaniu i niedługim czasie będzie naznaczony".
Obecnie do parafii należą wioski: Nowodwór, Rycza, Przestrzeń, Borki, Jakubówka, Zawitała, Michałówka, Zielony Kąt, Wrzosówka, Grabów Rycki, Dwórzec, i dołączona nieco później na prośbę mieszkańców, za aprobatą J.E. Ks. Biskupa Ordynariusza Diecezji Siedleckiej, wioska Grabowce Górne.
/Na podstawie pracy magisterskiej Beaty Niebrzydowskiej/